W czwartkowy wieczór, w nieco mniejszym gronie niż ostatnio, rozmawialiśmy na temat książki Małgorzaty Rejmer „Błoto słodsze niż miód”. Książka to zbiór indywidualnych historii mieszkańców Albanii, z perspektywy których został przedstawiony świat bezwzględnego terroru, okrucieństwa, biedy i wiecznego strachu...

Opowieści uruchomiły wspomnienia uczestniczek spotkania, bo każda z nas w mniejszym czy większym stopniu pamięta czasy PRL. Momentami podobny, chyba nigdy tak bardzo opresyjny. Dwumilionowa Albania, 47 lat komunizmu, 34 135 więźniów politycznych, 6 027 zamordowanych przez reżim. A jednak wielu tęsknie wspomina rządy Envera Hoxhy. Dlaczego? Wnikliwy czytelnik znajdzie w książce odpowiedź co powoduje, że rządy wolnościowe rozczarowują „Kiedyś jak trzymałeś język za zębami mogłeś być bezpieczny. Dzisiaj możesz krzyczeć i nikt Cię nie słyszy”. Upadł reżim, komunizm się skończył, ale rządy nadal sprawowali Ci sami ludzie. Nikt nie rozliczył krzywd, nikt nie poniósł odpowiedzialności „…kapitalizm przyniósł chaos, brak bezpieczeństwa i nierówności, a im trudniejsze było życie, tym bardziej wzmacniał się duch komunizmu jako czasu sprawiedliwego...”.

Książka Małgorzaty Rejmer to wysłuchane i spisane opowieści. Chociaż tyle można zrobić. Wysłuchać i spisać – po to, aby kolejne pokolenia miały świadomość jak łatwo można zostać zniewolonym przez własne rządy.

Na kolejne spotkanie dyskusyjne zapraszamy w czwartek, 23 czerwca, na godz. 18:30. Będziemy rozmawiali o książce „Maska Afryki. Odsłony afrykańskiej religijności.” V.S. Naipaul.