Kilkuset seniorów w wieku 65+ z gminy Pruszcz Gdański bawiło się podczas dorocznego festynu zorganizowanego przez Ośrodek Kultury, Sportu i Bibliotekę Publiczną w Cieplewie. Hasłem przewodnim była sentencja: „Kto się śmieje, ten nie płacze”. Pogoda dopisała, dobry humor także, więc do wieczora

Zaproszenia (ok. 3 tys. imiennych zaproszeń) do wspólnej zabawy do seniorów z całej gminy Pruszcz Gdański wystosowali wójt Magdalena Kołodziejczak i przewodniczący Rady Gmiy Marek Kowalski. Pod rozstawionymi na trawniku namiotami, wolnych miejsc praktycznie nie było. Od pierwszych dźwięków zespołu muzycznego tłoczno zrobiło się pod sceną, na zaimprowizowanym „parkiecie” tanecznym. Dla gości zaśpiewały także dzieci z sekcji wokalnej OKSiBP, przygotowane do występu przez instruktor Aleksandrę Osiecką-Skoblewską.

Na stołach sukcesywnie pojawiały się przysmaki. Na pierwszy ogień poszedł przepyszny krupnik, po nim pojawił się bigos „okraszony” parówkami, był chleb ze smalcem i ogórkiem, kiełbaski z grilla, no i słodkości - ciasta i drożdżówki. W tym roku o podniebienia gości zadbały panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Roszkowie, a w rolę kelnerów tradycyjnie wcielili się sołtysi oraz wolontariusze z młodzieżowej drużyny Ochotniczej Straży Pożarnej w Jagatowie. Przy takiej organizacji i obsłudze, seniorom nie pozostawało nic innego, jak tylko szampańska zabawa. Głosom radości i wdzięczności końca nie było, choć pojawiły się również roszczenia. Przysiadająca się do stołów wójt Magdalena Kołodziejczak raz po raz słyszała słowa zadowolenia, ale i sugestie, że może by tak i w karnawale coś zorganizować…

Hitem spotkania był przebój Anny Jantar „Tyle słońca w całym mieście”, który na scenie wraz z zespołem wykonała wójt gminy Magdalena Kołodziejczak, a przed estradą wyśpiewali rozbawieni seniorzy. Zabawa była przednia, więc gdy festyn dobiegł końca goście niechętnie udawali się do podstawionych autokarów, które miały odwieźć ich do domów. Kolejny Festyn Seniora już za rok!